Zrobiło się jesiennie , widać to również na remontowanej ulicy Parafialnej. z naszych dzielnych brygad remontowych opadł zapał do zakończenia tych prac. Deklarowane miesięczne opóżnienie właśnie mamy za sobą, a końca raczej nie widać. Nikt nie stara się wykorzystać dobrej pogody i jeszcze słonecznego dnia – zdjęcia robiłem o 17.00. Nie wiem jak wygląda umowa, ale czy Wykonawca już nie boi się kar ?? Dla takiej inwestycji kary nie mogą być groszowe … wiem czekamy na nagły atak zimy i przedłużymy wykonanie do wiosny bo przecież nikt się nie spodziewa zimy już teraz na początku listopada..
Z Wykonawcy zeszło powietrze , a Zamawiający ….. ????
Zostańmy przy tym pięknym jesiennym klimacie .. wiatr zamiata liście … przez drogę przebiegł spóżniony kot … zaraz matka natura okryje nas mrokiem jesiennej zadumy.
stawiam na 15 listopada – może się uda.
Czy ktoś ma inne terminy ???
Teraz nostalgiczne klimaty , czy pamiętacie reportaże (kilka miesięcy temu) Japonia drążenie tunelu metra spowodowało zapadnięcie się ulicy, jak oni pracowali żeby wszystko naprawić, jak oni przepraszali. Kto nie widział niech żałuje bo to inny świat, a może się mylę i Wykonawca prac za opóżnienia w realizacji zadania zorganizuje festyn dla mieszkańców osiedla na naszym boisku sportowym, a naszym dzieciom w szkole zafunduje przez cały tydzień zdrowe śniadania ….. ale się naoglądałem tych informacji z Japonią w tle.
