Kiedyś było tu cicho i spokojnie (Ołtaszyn bez korków) czego dowodem jest zdjęcie tytułowe – to skrzyżowanie ulic Strachowskiego – Kutrzeby i Parafialnej – widok od strony kościoła na zachód (czyli w kierunku do Zwycięskiej). Widzimy jaki tu błogi wiejski spokój i zapewne w stawie mało widocznym na tym ujęciu pływają sobie jeszcze kaczki ….
Już wtedy mówiłem na co WAM te motory, na co WAM te bryczki , na co WAM te samochody , ale nikt nie słuchał i przywlekli jak zarazę do osiedla cywilizację z tymi „mechanicznymi koniami”.
Gdybyśmy tak jak dawniej „z buta” chodzili do pętli tramwajowej na Gaju lub na Krzykach to może i by nas mijała ta cała urbanizacja, postęp i to wszystko co za tym idzie – spaliny , szybkość, samochody, dom za domem. Zatrzymałem ślad po nostalgicznym centrum Ołtaszyna, a wszystkich tych co te MASZYNY nakupowali wzywam do odwrotu … choć chyba nie ma już szans.
Tych z pierwszego zdjęcia co ten autobus 113 do nas wpuścili – odnajdziemy i bynajmniej nie odznaczymy.