Cudze chwalicie , a swego nie znacie.
Dotarłem na premierę w naszym osiedlowym teatrze, „Scenie Teatru na Bruku”, wystawiano „Ambasadora” – Mrożka. Następnego dnia w domu stwierdziłem, że to fajno jak można tak po prostu na terenie Osiedla niemal w papciach zakosztować klimatu sztuki i oderwać się od codzienności. Wielu z WAS powie , ach to przecież teatry w Centrum Wrocławia są naszymi ikonami kultury, bo to misterium wyjazdu, konieczność ubrania się odpowiednio (choć teraz już mniej na to zwracamy uwagę i uważamy za stosowne właściwe ubranie dla uczty ze sztuką), wielka sala, liczne balkony itp…
TAK, nie zaprzeczam, ale u nas mamy nasze, przyjemne i kameralne i w dodatku tuż za rogiem. Ważne jest również i to, że praktycznie wiele osób na widowni znamy bo są naszymi sąsiadami. Zatem jest możliwość konwersacji, na luzie, bez pospiechu. Może żle myślę, ale odnoszę wrażenie, że przechodząc obok obiektu naszego osiedlowego klubu nie do końca identyfikujemy się z TYM co nam on daje – przyznam się SAM to zresztą mam. Bo wielkie sceny i blask reflektorów wymaga świateł Centrum miasta. Bywa jednak również inaczej.
„Teatr Nasz”
Wspomnę TU – „Teatr Nasz” z podgórskiej miejscowości, gdzie na spektakle jechało się z pobliskich turystycznych miejscowości. Zresztą w tym teatrze mamy (mieliśmy bo teatr nie istnieje) też „swoją” osobę, bo przecież Jadwiga Kuta ( z domu Sowa) to nasza krajanka z Ołtaszyna. Oczywiście możemy na ten temat dyskutować na bardzo wielu płaszczyznach – napisałem tylko o swoim odczuciu i może spowoduje to jakieś kilka refleksji i, sami Państwo ocenicie jak odnajdujecie moje TU pisanie dając sobie również szansę oglądnięcia czegoś z repertuaru prezentowanego w CAL.
Przed spektaklem na spokojnie udało mi się oglądnąć wywiad – O spektaklu „Ambasador” Teatru Na Bruku prof. Janusz Degler
AMABASADOR – AMBASADOR.
Ambasador Mrożka jest aktualnym przesłaniem , TU i teraz zmagamy się z podobnymi problemami . Sztuka została napisana w 1982 roku w czasach przełomowych, a jej treści pozostały aktualne.
W naszej odsłonie tego spektaklu reżyser przekuł ubogość technicznego zaplecza sceny w sukces, bo miedzy poszczególnymi scenami (aktami) aktorzy po części wychodzili z widowni niosąc nowe akcesoria istotne w aktualnej części sztuki. Dodać należy, że w tym antrakcie zawsze mieliśmy prezentowaną doskonałą ścieżkę przekazu muzycznego i innych efektów dźwiękowych wprowadzających NAS w Centrum spraw bieżących które zaraz będą przedstawiane.
Ciekawostka jest, że aktorzy odgrywajacy sztukę akurat w zakresie swoich fizycznych predyspozycji (wzrost, postura) dobrali się tak, że idealnie pasowali do prezentowanych sylwetek granych postaci. Szczególnie jest to widoczne w prezentacjach Pełnomocnik – WOJCIECH GABRYŚ jak również Człowieka – VITALIS ARTYKULA.
Symboliczna, ale ciekawa była też kreacja roli Sekretarza. Właściwie cały czas grał to samo i wypowiadał te same słowa, ale w końcu się złamał i zastrajkował. W tym momencie ta forma strajku słownego wypadła zdecydowanie mocniej w konwencji wcześniejszego monotonnego kreowania wypowiadanych zdań przez tego aktora.
Na koniec
Polecam – warto – przesłanie aktualne – bez dłużyzn – na naszej scenie – Polecam.
PS
Jestem chłopak techniczny po technikum i studiach technicznych w dodatku wybitnie męskich więc bliżej mi do młotka, obliczeń matematycznych i zmagań z zawodnością techniki niż uczty intelektualnej. Miałem jednak w technikum wychowaczynię, która chodziła z nami do teatru i to nie tak z konieczności, ale wielokrotnie wręcz permanentnie w ciągu pięciu lat technikum. Plejada naszych aktorów w tamtych czasach była znakomita; Artur Młodnicki, Igor Przegrodzki, Maja Komorowska, Witold Pyrkosz i wielu innych. Galicyjski klimat Krakowa na studiach, to same eksperymenty: Teatr STU, ale i Kontakt z Wiesławem Dymnym gdzieś tam w Piwnicy … eksperymenty Rotundy.
„AMBASADOR” Sławomira Mrożka
Premiera Prasowa spektaklu na „Scenie Teatru na Bruku”
przy CAL na Ołtaszynie, we Wrocławiu przy ul. Pszczelarskiej
11.02.2023, godz. 19:00; DLA KOGO – wiek 14 +
WYSTĘPUJĄ:
Ambasador – MAREK OLIWA
Żona Ambasadora – SYLWIA DRZYCIMSKA
Pełnomocnik – WOJCIECH GABRYŚ
Sekretarz – BOGDAN MICHALEWSKI
Człowiek – VITALIS ARTYKULA
Aktywistka – HALINA KUŹNICKA