Trudne ostatnio czasy zmusiły nas do pozostawania w domu z rodziną i izolowanie się od reszty świata. Często ten okres staramy się wykorzystać na zaległe remonty, modernizacje i prace malarskie w swoich domach. Wielu moich znajomych z Osiedla coś dłubało w domach i mieszkaniach jednak wszystkich nas zdecydowanie w tym zakresie przelicytował ksiądz proboszcz. Na zewnątrz kościoła jedne prace się kończą, a kolejne rozpoczynają no i wnętrze nabiera nowego blasku. Wykonano nowe pokrycie blacha miedzianą wieży kościoła, nowe pokrycie dachów i robiona jest elewacja. We wewnątrz też się dzieje i właśnie w tej chwili odnowiono figurę Świętego Józefa. Po konserwacji jest całkiem inaczej …. Zobaczcie sami.
Mieliśmy już wielkiego budowniczego, który wybudował dom parafialny i kościół w Wojszycach (oczywiście mam na myśli księdza Br. Owcarza), jednak to chyba obecny ksiądz zasłuży na zaszczytny tytuł — „ złotej kielni”. Nasz obecny Bob Budowniczy raczej nie spocznie na laurach.
Żeby było jasne Szanowny Księże Proboszczu zgłaszam w imieniu Św. Nepomucena stojącego od lat przed naszym kościołem potrzebę godnego zaprezentowania jego atrybutów. Święty prosi o uzupełnienie aureoli z pięcioma złotymi gwiazdkami przynależnej jego osobie oraz o wyzłocenie palmy męczeńskiej, którą trzyma w ręce. Te małe i skromne zabiegi pomogą naszemu świętemu odzyskać dawny blask. Oczywiście święty będzie zadowolony i być może kilku z naszych parafian z większą refleksją przejdzie obok w drodze do kościoła.
Nasz kościół – Św. Nepomucen – TUTAJ więcej
Wielu sukcesów – tych budowlanych i błogosławieństwa Bożego w posłudze kapłańskiej.